Dzis po raz pierwszy przenosimy sie do regionu Emilia Romania, jednego z moich ulubionych. Sam region jest jednym z najwiekszych powierzchniowo regionow w Italii ciagnacy sie praktycznie przez cala szerokosc kraju w jego polnocno-strodkowej czesci.
Miasto o ktorym chce Wam dzis troche opowiedziec odwiedzilam pzede wszystkim ze wzgledu na mojego ulububionego pilkarza, ktory urodzil sie i wychowal w pobliskim miasteczku:)
Piacenza (Emilia-Romania) - to liczace niewiele ponad 100 tysiecy mieszkancow miasto polozone jest blisko granicy Emiliii Romanii z regionami Lombardia i Piemont. Takie polozenie sprawia, ze miasto i jego mieszkancy bardziej pasuja do stereotypow typowych dla Mediolanu czy Turynu anizeli samej Emilii-Romanii.
Przyznac musze, ze Piacenza posiada calkiem urocze centrum i spacer po nim sprawil mi naprawde ogromna przyjemnosc.
Stosunkowo blisko stacji znajduje sie przepiekna katedra - Duomo, z bogato zdobionym sufitem i nawami.
Podazaja wzdluz znajdujemy sie na Via XX Settembre, jednej z bardziej handlowo-uslugowych ulic miasta, pelnej sklepikow, butikow i urzedow oraz kolorowych kamienic.
Po drodze nie brakuje rowniez uroczych i bogato zdobionych kosciolow i kapliczek.
Dochodzimy do najwiekszego i najbardziej znanego placu w miescie - Piazza del Cavalli, przy ktorym oprocz wielu eleganckich butikow i lokali znajduja sie takze najwazniejsze urzedy miasta i prowincji.
Po krotkim odpoczynku przy filizance goracego espresso podazylam w dalsza droge przemierzajac mniej znane uliczki miasta i przyznac musze, ze skrywaja one rownie sporo niespodzianek w postaci urokliwych kamienic z ogrodami czy malutkich, ukrytych kosciolkow jak centrum.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz