W ostatniej notce pisalam o Serra San Bruno i o krotkiej historii zalozenia zakonu. Pamietam jak kiedys maz opowiadal mi, ze Kalabria jest wyjatkowa krajobrazowo, gdyz posiada zarowno piekne wybrzeza, zroszone sloncem gaje oliwne jak tez zielone wzgorza i lasy iglaste przypominajace widokiem te z Polnocy Europy. Byl to jeden z powodow dla ktorego swiety Bruno zalozyl wlasnie tutaj swoj zakon.
W tym roku mialam mozliwosc przekonania sie na wlasne oczy o roznorodnosci kalabryjskiego krajobrazu. Jadac od strony Gasperiny i Soverato w kierunku Serra San Bruno po drodze widzielismy piekny przekroj kalabryjskich pejzazy.
Poczawszy od delikatnych wzgorz czasem przypominajacych te toskanskie...
In the last scrap I
wrote about Serra San Bruno and a short
history of the religious Order.
Calabria has an exceptional
landscape, with a beautiful coastline, sun drenched
in olive groves as well as of
the green hills and
pine forests overlooking reminiscent of North Europe.
It was one of the reasons why St. Bruno founded here his
order.
This year I had the opportunity to see with my own eyes Calabrian landscape. Travelling from Gasperina and Soverato towards Serra San Bruno, on the way we saw a wonderful cross-section Calabrian landscapes.
Starting with soft hills which sometimes look likes to Tuscany ...
...poprzez drogi posrod lasow...
I kto by pomyslal, ze taka moze byc Kalabria, samo Poludnie Wloch?