Italia-moja pasja od zawsze i moj dom od prawie 8 lat. Chce Wam w tym miejscu opisywac miejsca, zabytki i kulture tego pieknego kraju. Zapraszam to lektury i wyrazania swoih opinii.......... Italy-my passion and my home for 6 years. I wish to share with you some places, monuments and culture of this beautiful country. I invite you to read and express your opinions!

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Natale. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Natale. Pokaż wszystkie posty
24 gru 2014
17 gru 2014
LEINI w grudniowej swiatecznej szacie
Dzis zabieram Was na wieczorny spacer po Leinì - miasteczku polozonym niedaleko naszego.
Wybralismy sie tam w miniona niedziele w poszukiwaniu swiatecznych jarmarkow, ktore wedlug strony internetowej mialy byc rozstawione do okolo 19.30, a tym czasem zastalismy ludzi, ktorzy pakowali juz swoje towaru do kartonow:-( No trudno, przynajmniej moglismy zobaczyc centrum miasteczka i swiateczne ozdoby, ktore wieczorem nadaja jeszcze bardziej wyjatkowego klimatu:-)
Wybralismy sie tam w miniona niedziele w poszukiwaniu swiatecznych jarmarkow, ktore wedlug strony internetowej mialy byc rozstawione do okolo 19.30, a tym czasem zastalismy ludzi, ktorzy pakowali juz swoje towaru do kartonow:-( No trudno, przynajmniej moglismy zobaczyc centrum miasteczka i swiateczne ozdoby, ktore wieczorem nadaja jeszcze bardziej wyjatkowego klimatu:-)
9 gru 2014
Grudniowy Turyn
W miniona niedziele wybralismy sie do Turynu do Ogniska Polskiego na Mikolajki dla dzieci. Bylo bardzo milo i sympatycznie. Z tej okazji przespacerowalismy sie troche ulicami Turynu w wieczornej scenerii.
Uwielbiam grudzien i przystrojone swiatecznie ulice i domy...To czego zawsze brakowalo mi w Turynie to typowo swiateczne ulice. Tu jest tradycja tzw. swiatel artystow (luci d'artista), ktore czesto nie maja ze switami nic wspolpnego niestety...:-( Na szczescie sa tez ulice, gdzie ozdoby odpowiadaja juz bardziej swiatecznym klimatom.
Zrobilam zdjecia kilku ulic - niektore w ogole nie sa klimatem zwiazane z Bozym Narodzeniem (takie lody na przyklad?!?), ale niektore wprowadzaja w ten magiczny klimat...
A jak u Was wygladaja swiateczne ozdoby? Lubicie takie wieczorne spacery wprowadzajace w swiateczny nastroj?
Uwielbiam grudzien i przystrojone swiatecznie ulice i domy...To czego zawsze brakowalo mi w Turynie to typowo swiateczne ulice. Tu jest tradycja tzw. swiatel artystow (luci d'artista), ktore czesto nie maja ze switami nic wspolpnego niestety...:-( Na szczescie sa tez ulice, gdzie ozdoby odpowiadaja juz bardziej swiatecznym klimatom.
Zrobilam zdjecia kilku ulic - niektore w ogole nie sa klimatem zwiazane z Bozym Narodzeniem (takie lody na przyklad?!?), ale niektore wprowadzaja w ten magiczny klimat...
A jak u Was wygladaja swiateczne ozdoby? Lubicie takie wieczorne spacery wprowadzajace w swiateczny nastroj?
31 gru 2013
Swiatecznie
Trwajac jeszcze w oktawie Bozego Narodzenia chcialabym Wam dzis pokazac w kilku zdjeciach moje miasteczko w dekoracjach swiatecznych.
W tym roku Urzad zadecydowal, ze nie bedzie oswietlen na ulicach a zaoszczedzone pieniadze przeznaczone zostana na pomoc dla najbardziej potrzebujacych (mam nadzieje, ze jest to prawda i ze nie byla to tylko taka "przykrywka" do podreperowania miejscowego budzetu).
Glowne uliczki centrum ozdobione zostaly w ozdoby wykonane przez dzieci z lokalnych szkol-glownie malowane na storopianie aniolki, gwiazdki czy inne swiateczne motywy (np. wykonane z plastikowych kubeczkow)...
Przed samym Urzedem Miasta ustawiono storopianowa szopke i swiatelka (jedyne sponsorowane przez miasteczko) na najwyzszych drzewach.
Sklepikarze nie zawiedli (jak co roku) i sami ozdobili swoje sklepiki uzywajac tez kolorowych swiatelek:-) Wieczorem tak fajnie i klimatycznie to wygladalo...
Poza centrum oczywiscie mnostwo osob udekorowalo swoje domy, balkony, ogrody swiatecznymi gadzetami. Szkoda tylko, ze w same swieta padalo i padalo i nie bylo jak popstrykac kilka zdjec, a juz po swietach nie wszyscy pokazywali piekno swoich ozdob...Niemniej jednak wybralam sie na krotki spacer po okolicy, aby co nieco Wam pokazac (przepraszam za jakosc zdjec, ale w moim stanie ukrycie sie w krzakach to juz niemalze wyzwanie, a bez ukrycia roznie jest to odbierane...)
A na zakonczenie jeszcze moja tegeroczna choinka...:-)
W tym roku Urzad zadecydowal, ze nie bedzie oswietlen na ulicach a zaoszczedzone pieniadze przeznaczone zostana na pomoc dla najbardziej potrzebujacych (mam nadzieje, ze jest to prawda i ze nie byla to tylko taka "przykrywka" do podreperowania miejscowego budzetu).
Glowne uliczki centrum ozdobione zostaly w ozdoby wykonane przez dzieci z lokalnych szkol-glownie malowane na storopianie aniolki, gwiazdki czy inne swiateczne motywy (np. wykonane z plastikowych kubeczkow)...
Przed samym Urzedem Miasta ustawiono storopianowa szopke i swiatelka (jedyne sponsorowane przez miasteczko) na najwyzszych drzewach.
Sklepikarze nie zawiedli (jak co roku) i sami ozdobili swoje sklepiki uzywajac tez kolorowych swiatelek:-) Wieczorem tak fajnie i klimatycznie to wygladalo...
Poza centrum oczywiscie mnostwo osob udekorowalo swoje domy, balkony, ogrody swiatecznymi gadzetami. Szkoda tylko, ze w same swieta padalo i padalo i nie bylo jak popstrykac kilka zdjec, a juz po swietach nie wszyscy pokazywali piekno swoich ozdob...Niemniej jednak wybralam sie na krotki spacer po okolicy, aby co nieco Wam pokazac (przepraszam za jakosc zdjec, ale w moim stanie ukrycie sie w krzakach to juz niemalze wyzwanie, a bez ukrycia roznie jest to odbierane...)
A na zakonczenie jeszcze moja tegeroczna choinka...:-)
24 gru 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)