5 lut 2013

CASTELLO BORROMEO - zamek z ogrodami na Jeziorze Maggiore - castle with gardens on Lake Maggiore

Na Jeziorze Maggiore znajduja sie trzy urocze wyspy nazywane Wyspami Boromejskimi. Najczesciej odwiedzana przez turystow jest Isola Bella (to znaczy Piekna Wyspa).
Co przyciaga tutaj tak wiele osob? No oczywiscie wspaniale widoki na pobliskie miasteczka, jezioro i gory, ale przede wszystkim Castello Borromeo (Zamek rodziny Borromeo) z zapierajacymi dech w piersiach ogrodami.

On Lake Maggiore there are three charming islands called Borromeo Islands. Frequently visited by tourists is the Isola Bella (the Beautiful Island).
What attracts so many people here? Of course, great views of the surrounding towns, the lake and mountains, but mainly the Castello Borromeo (Borromeo family castle) with its breathtaking gardens.




Dawniej teren wyspy zajmowal przede wszystkim zamek i ogrody oraz otaczajace go domki sluzby palacowej. Przybywajac na wyspe stateczkiem od razu wszyscy kieruja sie ku kasom biletowym.
Do zamku i do ogrodow wchodzi sie na jednym bilecie (nie mozna niestety wejsc tylko do ogrodow), a kolejka jest zawsze dluga...No ale warto postac kilkanascie minut, aby nastepnie moc podziwiac ten wspanialy kompleks.

Zamek podzielic mozna na dwie czesci - u gory podziwiac mozemy meble, obrazy i pieknie zdobione sale, natomiast sale na dole sluzyly ochlodzie w upalne letnie dni. Ich sciany i sufity sa pieknie zdobione muszlami, kamieniami i piaskiem tworzac razem prawdziwe dzielo sztuki.

On the island we find the castle with its gardens and houses surrounding the palace. It is possible reaching the island by boat buying a ticket.
The castle and its gardens are accessible on a single ticket (unfortunately you can not just visit only the gardens), and the queue is always long but worth it ... Well, after some minutes of patience, you can admire this wonderful complex.

The castle can be divided into two parts - at the top you can admire the furnitures, paintings and beautifully decorated rooms, and the rooms on the bottom was served by cool on hot summer days. The walls and ceilings are beautifully decorated with shells, stones and sand together creating a true work of art.
 









Po zwiedzeniu zamku wszyscy kieruja sie ku ogrodom zamkowym - uwazanym za jedne z najpiekniejszych w Europie! Roznorodnosc roslinnosci, cudowne widoki, starannie przystrzyzona trawa, zadbane drzewka i krzewy i zyjace tutaj pawie, ktore dzielnie pozuja do pamiatkowych zdjec...Zapraszam Was na fotorelacje z tego przepieknego miejsca!

After visiting the castle we visit the castle’s gardens - considered to be one of the most beautiful in Europe! The variety of vegetation, beautiful views, neatly trimmed grass, trees and shrubs neat and peacocks that live here, which bravely pose for a souvenir picture ... I invite you to a party photo of this beautiful place!


















Na koniec, jako ciekawostke, powiem Wam, ze Borromeo chcieli stworzyc wyspe na ksztalt statku i do zagospodarowania ogrodow musieli nawiezdz naprawde sporo ziemi, ale chyba im sie udalo:-) Oto widok poczatku ogrodow zrobionej na styl dziuba statku... 

Finally, as a curiosity, let me tell you that Borromeo family wanted to create an island in the shape of a ship and the development of gardens really have a lot of ground. I think they made it :-) Here's a view of the beginning of the gardens, made like a ship in the lake ...



3 komentarze:

  1. Wspaniałe miejsce :) Pospacerowałam sobie wirtualnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiscie piekna jest Italia w Twoich wpisach! :)
    Chetnie bede tutaj zagladac, po odrobine wloskiego ciepla i slonca, ktore jest mi bardzo potrzebne, bo na codzien mieszkam w deszczowej (ale bardzo pieknej!) Szkocji. Do Wloch jezdzimy mniej wiecej raz na dwa lata, po to slonce wlasnie, niepowtarzalna atmosfere i dla wspanialego jedzenia (ostatnia nasza wyprawa zaprowadzila nas we wrzesniu zeszlego roku do Florencji). Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciesze sie bardzo i dziekuje za odwiedzinki! Po slonko oczywiscie zapraszam jak najczesciej:-) Pozdrawiam jeszcze z zimowych okolic Turynu!

    OdpowiedzUsuń