1 sie 2013

LAUX - gorska osada - a little village in the mountain

Uwielbiam pospacerowac sobie czasem po takich malych, gorskich miejscowosciach, gdzie czas jakby sie zatrzymal, domki sa jakby z basni, a ludzie usmiechaja sie do siebie nawzajem. Jedno z takich miejsc odwiedzilismy jakis czas temu podczas niedzielnego wyjazdu "za miasto".

Laux (Piemont) - to naprawde niewielka osada polozona w poblizu niewielkiego jeziorka na trasie pomiedzy Pinerolo a Sestriere. Znajduje sie tutaj zaledwie kilkanascie domow, wszystkie w typowo gorskim stylu, jedna glowna uliczka, ktora sluzy turostom za "deptak" i jeden niewielki kosciolek. I to wszystko. Nie ma tutaj sklepow, szkol, muzeow...Cisze przerywaja jedynie tupot butow i odglos aparatow fotograficznych:-)

I love to visit small mountain villages, where time seems to have stopped, houses are like in a fairytale and people smile at each other. This is one of the places we visited some time ago during a Sunday trip "out of the city."

Laux (Piedmont) - it's really a small village situated near a small lake on the route between Pinerolo and Sestriere. Here there are only a dozen houses, all in a typical mountain style, one main street, which serves like a "promenade" and a small church. That's all. There are no stores, schools, museums, etc… ... Silence is interrupted only by the sound of shoes and cameras :-)














Moja uwage przykula tez jedna firanka - taka typowo w gorskim stylu :)

My attention was taken by the typical mountain-style :)



Na niewielkim placyku przed samym wejsciem do miasteczka znajduje sie cos na styl regionalnej wystawy sztuki - obrazy malowane na kamieniach - jak dla mnie naprawde piekne!

In a small square, in front of the entrance to the town, there is something in the regional style, an art exhibition - paintings on rocks, really beautiful!





3 komentarze:

  1. Śliczne może i jest.Ale ja wiem już ,że życie w takim miejscu, zwłaszcza osobom,które wychowały się i znają już smak cywilizacji to istna męka. Fotki urocze:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Basiu nie wiem dlaczego, ale jak pisalam tego posta to tak wlasnie pomyslalam...Ze to fajne miejsce na niedzielny sapcerek, na weekendowy wypad za miasto, ale na pewno nie do mieszkania...

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie małe cacuszko, a obrazy robią wrażenie, można na dachówkach, można i na kamieniach widocznie!

    OdpowiedzUsuń