Castiglione delle Stiviere (Lombardia) - to liczace okolo 30 tysiecy miasto oddalone jest zaledwie o kilka kilometrow od Jeziora Garda jadac w kierunku Mantova. Choc miasto to lezy w poblizu tego tak pieknego jeziora to zdecydowanie rozni sie od turystycznych miejscowosci i osoby szukajace tutaj atracji turystycznych niestety niczego dla siebie nie znajda. Miasto w latach 50-tych przezywalo swoj rozwoj gospodarczy i do dzis dnia uwazane jest za jedno z wazniejszych przemyslowo miast regionu. Obrzeza miasta pelne sa fabryk i firm, ktore niestety uroku nie dodaja...
Centralne ulice miasta pozostawiaja wiele do zyczenia...Zabudowa typowa dla regionu Lombardii, choc bez barw, bez renowacji, obdrapane...
Castiglione delle Stiviere (Lombardia) - with a population of about 30 thousand people the city is only a few kilometers from Lake Garda, driving towards Mantova. This city is located near the beautiful lake Garda, but not so many tourists come here unfortunately. The city in the 50's had its economic development, and today it is considered to be one of the most important industrial cities of the region. Outskirts of the city are full of factories and companies, which unfortunately does not add charm ...
The central streets of the city leaves much to be desired ... The typical architecture of Lombardy region, though without color, without renovation, shabby ...
The central streets of the city leaves much to be desired ... The typical architecture of Lombardy region, though without color, without renovation, shabby ...
W cetralnej czesci miasta znajduje sie Piazza San Luigi, a przy nim Chiesa San Luigi - glowny kosciol w Castiglione delle Stiviere.
In the central part of the town is located Piazza San Luigi, and the San Luigi church - the main church in Castiglione delle Stiviere.
Idac ku gorze od strony Placu dochodzimy do Castello, w ktorym dzis znajduje sie oratorio i kilka parafialnych biur i stowarzyszen. Z gory podziwiac tez mozna panorame miasta.
Going towards the top of the town there is Castello Square, in which today is located the oratorio and several parish offices and associations. On the top you can also admire the panorama of the town.
A na koniec zamieszczam jeszcze zdjecia domku, ktory bardzo mi sie spodobal. Przypomina troche domek rodem z filow grozy czy Rodziny Adamsow, ale jest naprawde ciekawy architektonicznie.
And at the end I put more pictures of cottages, which I really liked. It look likes to a house of horror cause the profiles from the Addams Family, but it is a really interesting architecture.
Mnie się podoba, nawet tan domek z charakterem.
OdpowiedzUsuńzazdroszczę tego mieszkania we Włoszech ... ja też bym tam chciała być ale jakoś nie ma odwagi, języka nie znam no i mojej pracy bym tam nie mogła wykonywać ...
OdpowiedzUsuńPozostają wizyty wakacyjne :)) w tym roku Toskania rok temu Rzym ale nad jeziorem Garda też byłam jakieś 15 lat temu :)) polecam aqua park Caneva - świetne miejsce :))
Pozdrawiam
Dziekuje za komentarz i za odwiedzinki na moim blogu:-) Pozdrawiam cieplutko z upalnego Turynu!
OdpowiedzUsuńnie ma za co, będę wpadać może pisałaś coś o Toskanii to się może przydać :)))
OdpowiedzUsuńPisalam, pisalam...:-) Florencja, San Gimignano, Siena, Pisa, Lucca:-) Staram sie tutaj pisac o miejscach w ktorych bylam i o wrazeniach, ktore na mnie zrobily. Raz jeszcze pozdrawiam i zycz udanego urlopu w Toskanii!
OdpowiedzUsuńtroszkę będę musiała poszukać sama, szkoda, że nie masz tu etykiet to by się łatwiej szukało :)
OdpowiedzUsuńJuz sie poprawilam:-) Etykietky juz sa, wiec bedzie o wiele latwiej:-)
OdpowiedzUsuńnoooooooooooo tego mi właśnie brakowało :))) wielkie dzięki teraz już wszystko sobie odnajdę bez problemu :)))
OdpowiedzUsuńAnno, bardzo podoba mi sie Twoj blog, czytam z zaciekawieniem. Chcialam zaprosic Cie do zabawy:
OdpowiedzUsuńhttp://aleksandraseghi.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award-czyli-7-rzeczy-o.html
Pewnie ciężko pracujesz!
OdpowiedzUsuńMazenko milo Cie slyszec! Wlasnie wrocilam z Polski a od jutra...zaczynam nowa (mam nadzieje lepsza:-)) prace. Fakt, ostatnio bylam bardzo zabiegana - pomiedzy praca a rozmowami i poszukiwaniami nowego, wiekszego lokum dla nas...Wiec dzieje sie, dzieje...Mam nadzieje, ze i u Ciebie wszystko ok?:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wróciłaś a jak byłeś w Polsce, to trochę mi smutno, że nie zawadziłaś o Warszawę na maila dała bym Ci namiar na mnie. U mnie mogło by być lepiej. Dotarł do nas mandat z ubiegłego roku z Włoch "circulated on road reserved to.." koszmar.
OdpowiedzUsuńPisz, proszę! wszystkiego dobrego! Pozdrawiam